Forum poświęcone fińskim skokom narciarskim

anja

Janne Ahonen to naprawdę bardzo przystojny mężczyzna, ale jego niektóre zmiany wyglądu nie są do zaakceptowania.

karcia13511

Otóż to. (nie mogę zapomnieć ruskiego popa, blee)

karcia13511

Przystojny mężczyzna skończył 30 lat... wszystkiego najlepszego!

anja

Janne Ahonen naprawdę świetnie spisał się w konkursie drużynowym. Niestety, dzień później było już znacznie gorzej. Mam nadzieję, że jego forma do listopada się ustabilizuje.

karcia13511

miejmy nadzieję

anja

Z Janne Ahonenem nigdy niczego nie można być pewnym na 100%. On jest całkiem zaskakujący.

karcia13511

i bardzo dobrze, za to go lubię Smile

anja

Nie tylko Ty, ale również tysiące innych fanek Smile

.

karcia13511

No tak. ale 50 % tych fanek to fanki sezonowe

Kohrinn · Wysłany: Sob 1:12, 29 Mar 2008 Temat postu:

Co myślicie o zakończeniu przez Janne kariery u szczytu popularności i formy?

[link widoczny dla zalogowanych]

Myślałam, że Aho jest niezdolny do okazywania uczuć- zawsze jak się uśmiechał to wyglądało to tak, jakby to mu ból sprawiało Wink

. A tu... Tak się rozkleił. Głupie to, ale mi też łzy popłynęły.. Fanką skoków jestem od 7- 8 lat i Janne od zawsze był obecny w tym "krajobrazie" ...

Dzięki, Janne i powodzenia! Wink

Aino · Wysłany: Sob 12:02, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja nigdy nie byłam wielką fanką Janne, ale czułam do niego wielki respekt. Oglądam skoki od 7 lat, Finom kibicuję od 6 i Aho skakał od kiedy pamiętam. Trudno mi będzie przyzwyczaić się do tego, że nie zobaczę go już na skoczni. Mimo wszystko uważam, że wybrał wręcz idealny moment na zakończenie kariery- zwycięstwo w TCS, trzecie miejsce w generalce... Myślę, że zdawał sobie sprawę z tego, że takie sukcesy już mogą nie przyjść, a jak wiadomo "lepiej ze sceny zejść niepokonanym" Wink

karcia13511 · Wysłany: Sob 12:16, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja też skoki oglądam już 7 - 8 lat, Janne kibicuję prawie od początku i trudno mi myśleć, że już go nie będzie na skoczni. Był tak charakterystyczną postacią, że pusto będzie bez niego.
Ale najważniejsze, że odszedł z godnością - a tego niektórzy nie potrafią.

Kohrinn · Wysłany: Sob 16:42, 29 Mar 2008 Temat postu:

Właściwie nie kojarzę innego skoczka, który by w ten sposób postąpił... Może coś się stało...?

Aino · Wysłany: Sob 22:49, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ktoś na skijumping.pl napisał, żeJanne ma kłopoty w małżeństwie (po incydencie w Zakopanem), jego firma ma problemy finansowe i po prostu sobie z tym nie radzi...

Ale, sądząc po niektórych "mądrych" komentarzach niektórych użytkowników tego portalu, wątpię, by była to prawda...

karcia13511 · Wysłany: Sob 22:56, 29 Mar 2008 Temat postu:

nie no, to by było śmieszne. Janne powiedział, że to żona ostatecznie przekonała go do podjęcia takiej, nie innej decyzji, Wątpię, żeby nagle sobie wymyśliła cos typu: "kończ karierę, bo chcę mieć ciebie w domu i wiedzieć co robisz".